Gwiazdą tego wpisu jest Monika. Praca z nią była dla mnie czystą przyjemnością. Łatwiej jest współpracować z kimś kogo znamy niż z obcą osobą póki nie jest się całkowicie pewnym siebie i bardzo dobrym w tym co się robi ;) Osobiście uważam że takie wyjścia najwięcej dają, zdobywam wtedy dużo wiedzy praktycznej jeśli chodzi o fotografie portretową.
Tak więc, zapraszam do oglądania:
Mam nadzieje że Wam się podobają :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz